Wypalenie zawodowe w Polsce

Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD) to katalog chorób, który sukcesywnie wzbogacany jest przez WHO (Światową Organizację Zdrowia). W roku 2019 na tę listę trafiło schorzenie zwane zespołem wypalenia zawodowego. Wokół tego tematu istnieje nadal wiele niejasności i niedomówień… Czy wypalenie zawodowe to choroba? Odpowiedź nie jest niestety jednoznaczna, ponieważ w najnowszym ICD wypalenie zawodowe nie zostało uznane za oddzielną jednostkę chorobową przez WHO.

Według Organizacji jest to syndrom wynikający z przewlekłego stresu w miejscu pracy. Nie ma jednak najmniejszej wątpliwości, że wypalenie zawodowe jest już tzw. chorobą cywilizacyjną. Do niedawna nie mówiło się o nim w tym kontekście, a co za tym idzie, zdaniem WHO, sprawę często bagatelizowano lub przemilczano. Co więcej, sprawy nie ułatwiła pandemia, która zaburzyła w wielu przypadkach równowagę między pracą a życiem prywatnym (np. przy pracy z domu, kiedy przebywają w nim na dodatek inni członkowie rodziny).

leczenie wypalenia zawodowego

Czym jest wypalenie zawodowe?

W wielkim uproszczeniu wypalenie zawodowe można scharakteryzować jako chroniczny stres związany z pracą, który powoduje, że czujemy się wyczerpani fizycznie i emocjonalnie. To opis bardzo ogólny. Na szczęście wypalenie zawodowe, jak każde schorzenie ma pewne typowe dla siebie symptomy.
Po pierwsze można łatwo zaobserwować, że zmienia się stosunek chorego do pracy. Nawet wykonywane dotychczas z satysfakcją i pasją zajęcie, zaczyna chorego irytować a w dalszym rozwoju wypalenia zawodowego – powodować zniechęcenie, czy obrzydzenie. U chorego zauważa się też pogorszenie samopoczucia. Często przejawia się ono poprzez chroniczne zmęczenie. Dodajmy, że chory nie jest w stanie efektywnie wypocząć – bez względu na higienę życia codziennego i urlop nawet dwutygodniowy lub dłuższy. Nierzadko także chory skarży się na osłabienie lub inne objawy somatyczne, takie jak zawroty czy ból głowy. Charakterystyczne dla wypalenia zawodowego są również zaburzenia snu.

Warto w tym miejscu zauważyć, że powyżej opisane dolegliwości nasilają się u chorego, kiedy ten myśli o pracy. Bezsenność i inne zaburzenia snu niestety pogłębiają poczucie zmęczenia. Natomiast rano, po źle przespanej nocy, kiedy chory ma stawić się do pracy, może odczuwać napięcie, ucisk w brzuchu, niemalże jak przy stanach lękowych. Co więcej – osoba cierpiąca na symptomy wypalenia zawodowego nie ma absolutnie żadnej motywacji do dalszego wykonywania pracy. Działanie wbrew sobie pogłębia zaś poczucie rozdarcia i ciągłego stresu.

Przyczyny wypalenia zawodowego

Choć wypalenie zawodowe jest zagadnieniem dosyć złożonym, można pokusić się o wskazanie najczęstszych przyczyn tej choroby. Przyczyny te mogą leżeć po stronie pracodawcy lub pracownika. Jeśli chodzi o pracodawcę – jest on zobowiązany do stworzenia odpowiedniej atmosfery w pracy. I nie mówimy tutaj o tak podstawowych warunkach, jak zorganizowanie przestrzeni, zapewnienie odpowiedniej ilości miejsca, czy też oświetlenia, temperatury, czy innych wymogów BHP. Każdy pracodawca w swojej firmie musi poza wymienionymi dbać także o atmosferę i odpowiedni styl pracy.

Bardzo często w toksycznych miejscach pracy, jako pierwszą przyczynę wypalenia zawodowego można wskazać tzw. zarządzenie poprzez strach. To styl pracy niemal jak w wojsku. Wobec podwładnego oczekuje się bezdyskusyjnego wykonywania każdego zadania. Nie ma miejsca na jego własne pomysły, polemikę a nieraz nawet na pytania. Pracownikowi często się przypomina o jego niższej pozycji zawodowej. Natomiast w przypadku, gdy okazuje się, że dysponuje większą wiedzą od pracodawcy – może zostać potraktowany jako rywal. Nierzadko pracownik jest także źle traktowany z innych, niemerytorycznych powodów. Mimo że opisany powyżej styl pracy jest bardzo mało efektywny, w Polsce nadal można uznawać go za powszechny.

pracoholizm jako przyczyna wypalenia zawodowego

Inną przyczyną wypalenia zawodowego, za którą stoi pracodawca, jest nakładanie na pracownika zbyt dużej ilości obowiązków lub żądanie od niego, aby pracował w czasie nadliczbowym. Motywacja i efektywność takiego pracownika spada, natomiast przełożeni często nie rozumieją tego mechanizmu i wymagają od pracownika jeszcze więcej. Jeśli taki stan rzeczy przedłuża się, ryzyko wypalenia zawodowego drastycznie wzrasta. Grupami zawodowymi szczególnie narażonymi w tym kontekście są te, w których pracę rozlicza się z jej wyników – czyli np. przedstawiciele handlowi, czy też maklerzy.

Jeśli spytać samych pracowników o to, co w działaniach (lub zaniechaniach) pracodawcy decyduje najczęściej o wypaleniu zawodowym, ci odpowiedzą: zarobki nieadekwatne do wykonywanego zajęcia (aż 41% według danych Kronos Incorporated i Future Workplace), nieefektywne zarządzanie w firmie (30% badanych) lub brak związku między rolą pracownika a strategią firmy (29% badanych). Powyższe dane odnoszą się do roli, w jakiej pracownik widzi siebie obecnie i w przyszłości w swoim zakładzie pracy. Łatwo więc wysnuć wniosek, że jeżeli nie czujemy się doceniani w pracy (np. uważamy, że zarabiamy za mało albo pomija się nas przy awansach), to o wiele trudniej o motywację i sumienne wykonywanie obowiązków. A to jedna z wielu ścieżek do szybkiego wypalania zawodowego.

Brak balansu pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym

Wypalenie zawodowe nie musi jednak następować wyłącznie wskutek działania pracodawcy. Należy zwrócić uwagę, że za zachowanie odpowiedniego balansu pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym jesteśmy odpowiedzialni tylko my sami. Jeśli nie utrzymamy tej równowagi, np. nakładając na siebie nadmierną ilość obowiązków, to jesteśmy na prostej drodze do wypalenia zawodowego. Dotyczy to osób przede wszystkim ambitnych, nastawionych na rozwój kariery. Często słyszy się od nich sformułowania typu „nie mam czasu na życie prywatne” lub „nie mogę przecież teraz wziąć urlopu”. Czy, aby na pewno tak jest?

Kolejna przyczyna wypalenia zawodowego, leżąca po stronie pracownika to brak asertywności. Jak wiemy, wiele osób ma duży problem z powiedzeniem „nie”, mimo że na takie zachowanie wskazuję im rozum. Niestety, podobna słabość charakteru nie zostaje we współczesnym świecie przeoczona. Wiele osób skwapliwie wykorzystuje fakt, że ktoś nie potrafi odmówić, nie tylko przełożeni, ale i sami współpracownicy. Przyjmowanie na siebie cudzych obowiązków lub mówiąc kolokwialnie – „dawanie się wykorzystywać”, nie jest jednak obojętne dla samego zainteresowanego. W takich przypadkach narasta wewnętrzne napięcie emocjonalne, a często buduje się tak przez wiele lat, prowadząc szybko do wypalenia zawodowego.

Wśród przyczyn, na które wpływ może mieć sam pracownik, wymienia się także często… niewłaściwie dobraną pracę. Często słyszymy, że ktoś nie realizuje podczas wykonywania swoich obowiązków, nie widzi efektów swojej pracy, czuje się źle w swoim miejscu pracy, albo po prostu uważa, że się nie nadaje i jest na niewłaściwym stanowisku. Zmiana pracy to zarazem sytuacja na tyle niekomfortowa i ryzykowna, że osoba wypalona zawodowo znajduje się w sytuacji patowej.

metody zwalczania wypalenia zawodowego

Objawy wypalenia zawodowego

Efekty wypalenia zawodowego, wbrew pozorom, bywają bardzo dotkliwe. U osób dotkniętych tą chorobą obserwuje się spadek motywacji do pracy, jej wydajności, a w skrajnych przypadkach – nawet czasową niezdolność do wykonywania zawodu. Ponadto specjaliści stwierdzają, że wypalenie zawodowe może znacznie zwiększać ryzyko pojawienia się innych dolegliwości na tle psychicznym. Wymienia się tu często wspomnianą już bezsenność, ale także depresję, lęk uogólniony, łatwe popadanie w uzależnienia bądź nawet – spadek libido.

Powyższy opis konsekwencji, z jakimi należy się liczyć przy wypaleniu zawodowym, przeraża chyba każdego. Jak zatem walczyć z tym schorzeniem? Najważniejsze jest dokładne określenie przyczyny. W tym pomóc może specjalista: terapeuta, psycholog lub psychiatra.

Jeśli przyczyna wypalenia zawodowego leży po stronie pracodawcy – sprawa może być nieco trudna. Chodzi o to, że przełożony rzadko jest w stanie zrozumieć argumenty pracownika. Pamiętajmy, że w tej sytuacji warto zadbać przede wszystkim o własne zdrowie psychiczne i jeżeli nie można dojść do porozumienia z pracodawcą, jedynym skutecznym rozwiązaniem może być złożenie wypowiedzenia i zmiana miejsca pracy. Przed podjęciem ostatecznej decyzji, warto zgłosić się na konsultację do lekarza psychiatry.